Autor Wiadomość
Jerzy
PostWysłany: Nie 14:33, 12 Lut 2012    Temat postu:

EmilM napisał:
Ja przechodzę obecnie na drutowanie poziome. Po pierwsze nie wygina się górna listewka (a nie jest pogrubiona), po drugie nigdy nie obsunie się węza.


Jesli ramka jest niska, np. 1/2 D, to mozna i bez drutowania.
Ten filmik pokazuje caly proces budowy ula 1-sciennego, ale rowniez mozna zobaczyc jak wprawia sie weze bez uzycia drutu, bo tak naprawde po co druty w tak niskiej ramce, albo w 1/2 wlkp?
W tym roku wyprobuje to:

http://www.youtube.com/watch?v=NYnwTUgbtv0&feature=related
EmilM
PostWysłany: Śro 18:37, 02 Lut 2011    Temat postu:

Ja przechodzę obecnie na drutowanie poziome. Po pierwsze nie wygina się górna listewka (a nie jest pogrubiona), po drugie nigdy nie obsunie się węza.
Jerzy
PostWysłany: Śro 6:37, 02 Lut 2011    Temat postu:

Jedna z metod przygotowania listew na ramki jest przedstawiona na tym filmiku:

http://www.youtube.com/watch?v=4i5qrHt3NVw&feature=related

Pila tasmowa daje bardzo waski 'rzaz', przez co zmniejszamy straty na drewnie.

Kiedy juz wykonamy listwi zbijemy ramki - czeka nas nastepna operacja, czyli tzw. "dziurkowanie".
Jako wiertla, mozemy uzyc szprychy od roweru, a nawet gwozdzia o odpowiednio zarobionej koncowce. Nalezy tylko lekko zaklepac koniec i odpowiednio obrobic na szlifierce.
Jest bardzo wytrzymale i przy umiejetnym korzystaniu tak szybko nie ulegnie zniszczeniu, przetrzyma niejedno wiertlo, a trzeba sobie uswiadomic i to, ze to nasz "wyrob", wiec nie placimy za niego.

Oto jedna z metod:

http://www.youtube.com/watch?v=s8kjJ-FFaOY&feature=related

A potem wciaganie drutu:

http://www.youtube.com/watch?v=acdvNOoFVuc&feature=related
EmilM
PostWysłany: Pon 12:23, 17 Sty 2011    Temat postu:

Na pewno jest możliwość. Jednym z nich jest link do otwierania np. na YouTube. Ale ja przy swoich 60-ciu wiosnach nie jestem zbyt bystry w tych tematach.
Jerzy
PostWysłany: Pon 4:11, 17 Sty 2011    Temat postu:

Lepiej miec wszystkie palce, a pszczelarz, to tez stolarz i malo ktory z nich ma wszystkie palce.

Dobrze, ze zwracasz uwage na bezpieczenstwo pracy i zasugerowales odpowiednia metode pracy, a mozna to robic na rozne inne sposoby.
Jednym z nich byloby podfrezowanie na tej samej zasadzie calej deski z obu stron, oczywiscie tak samo zmierzonej, a nastepnie po frezowaniu mozna byloby ja pociac na pojedyncze listwy.

Moze nie zupelnie na temat, ale czy jest mozliwosc wstawiania filmikow na forum, a nie tylko samego linku, to wstawilbym pare ciekawych tematycznie?
Jak wstawic zdjecie czy rysunek?
Ja w kazdym badz razie nie wiem.
EmilM
PostWysłany: Pią 20:12, 14 Sty 2011    Temat postu:

Już ci wyjaśniam. Bardzo kłopotliwe jest frezowanie listewek bocznych. Bo można palce stracić. Ja rozwiązałem frezowanie tak: Deskę na listewki boczne po oheblowaniu na grubość - docinam na wymiar dwóch listewek + grubość rzozu piły na rozcięcie ich. I tnę na grubość 10 mm. Ustawiam zderzak od którego zaczynam frezować i drugi zderzak na którym kończę frezowanie. Łatwiej jest wtedy taka listewkę przytrzymywać we frezarce. I wyfrezowanie jest równe na całej długości. Następnie rozcinam na pół.
Jerzy
PostWysłany: Nie 16:35, 09 Sty 2011    Temat postu: Re: Sprzęt pasieczny - ramka hoffmanowska

[quote="coconat"]
EmilM napisał:
Nie - nie stosuje odstępników ponieważ mam ramki hoffmanowskie
przy ramkach zwykłych stosują pszczelarze odstępniki metalowe, z tworzywa sztucznego, lub drewniane.


W takim razie nie wiem dlaczego tak wielu pszczelarzy ma uprzedzenie do ramek hoffmanowskich.
Jerzy
PostWysłany: Pią 18:16, 29 Lut 2008    Temat postu:

EmilM napisał:

Ja stosuje ramki hoffmanowskie, [...]

Jeszcze co do ramek - zapobiega się zgniataniu (tak jak piszesz) - zwiększeniem frezowania listwy bocznej, oraz zacięciem obowiązkowo każdej bocznej listewki NA KLIN z jednej strony tego kawałka niefrezowanego. Przyjete jest zacięcie z lewej strony.


Dzieki, bardzo dobra mysl.
Dzieki
Pozdrawiam
Jerzy
EmilM
PostWysłany: Śro 20:16, 23 Sty 2008    Temat postu:

Wiesz - wszystko zależy od przyzwyczajenia.Starsi pszczelarze mają swoje nawyki i naprawdę trudno jest z nimi dyskutować i ich przekonywać - jeżeli im tak jest dobrze.
Ja stosuje ramki hoffmanowskie, a na nie kłade płótno powałkowe.
Dla mnie jest to wygodne. W odległości ok 3ramek z jednej strony (nie w środku )w każdym płótnie mam wycięty otwór ok 8 -10 cm a przy tym otworze naszyta klapa do jego zakrywania. Gdy odchylę tą klapkę i na otwór położę kawałek płyty pilsniowej o gr ok 8- 10mm - to mam miejsce do podawania wody, podkarmiania oraz leczenia kwasem mrówkowym (w dozowniku za 2 zł) Ta płytka jest po to aby wieczko słoika nie dotykało ramek, a ramki nie zastawiały dziurek w wieczku.
Płótna muszą być co najmniej 2 na 1 ul - Wymiana podczas podkarmiania( nowe do ula - a zakitowane do wykruszenia kitu w zimie, na drugi rok znowu wymiana.
Jeszcze co do ramek - zapobiega się zgniataniu (tak jak piszesz) - zwiększeniem frezowania listwy bocznej, oraz zacięciem obowiązkowo każdej bocznej listewki NA KLIN z jednej strony tego kawałka niefrezowanego. Przyjete jest zacięcie z lewej strony.
coconat
PostWysłany: Śro 0:10, 23 Sty 2008    Temat postu: Sprzęt pasieczny - ramka hoffmanowska

EmilM napisał:
Nie - nie stosuje odstępników ponieważ mam ramki hoffmanowskie
przy ramkach zwykłych stosują pszczelarze odstępniki metalowe, z tworzywa sztucznego, lub drewniane.


W takim razie nie wiem dlaczego tak wielu pszczelarzy ma uprzedzenie do ramek hoffmanowskich.
Od dawna nad ta ramka sie zastanawiam, ze naprawde bylaby bardzo dobra. Nie wiem na jakiej dlugosci podfrezowuje sie boczki, czy jest wskazana jakas proporcja, np. 1/3 czy inaczej, ale jezeli wielu twierdzi, ze gniecie sie pszczoly i ewentualnie mozna ukatrupic przez nieuwage matke, to to podfrezowanie mogloby byc nieco dluzsze, czyli krotsza gorna czesc boczku - ta szersza i niebezpieczenstwo maleje [+ wlasna uwaga].
Tak mi sie wydaje.
EmilM
PostWysłany: Pią 16:50, 18 Sty 2008    Temat postu:

Nie - nie stosuje odstępników ponieważ mam ramki hoffmanowskie
przy ramkach zwykłych stosują pszczelarze odstępniki metalowe, z tworzywa sztucznego, lub drewniane.
Jerzy
PostWysłany: Czw 23:08, 17 Sty 2008    Temat postu: Ramka

Dzieki za info.
Fakt - sa rozmaite rozwiazania i tzw. "ulubione", jednakze wydaje mi sie, ze najlepszym i najprostsza konstrukcja ramki jest jej wykonanie z listwy o szer. 25.
Te wszelkie inne w moim przekonaniu, sa raczej eksperymentalnymi.
Pozdrawiam
Jerzy
EmilM
PostWysłany: Śro 11:25, 16 Sty 2008    Temat postu:

Wymiary ramki 1/2 Dadanta to 435 x145 mm Bardzo podobna i często mylona jest też ramka APIPOL - 435 x 114 mm
Górna listewka to zawsze 25 mm ( to dotyczy wszystkich rodzajów ramek.)
a nie 35 jak piszesz. Bo wtedy listewki prawie by dotykały do siebie - i jak pszczoły przechodziłyby do kolejnych korpusów??
Boczne listewki - szerokość w zależności od rodzaju ramek (hofmanowskie czy zwykłe) Jeżeli hofmanowskie - to 37mm ale podfrezowane, a jeżeli zwykłe to 25mm
Dolne listewki 20mm
Wszystkie grubości - 10 mm
Jerzy
PostWysłany: Śro 3:46, 16 Sty 2008    Temat postu: Ramki

Prawidlo i sprzet do zbijania ramek:

http://www.youtube.com/watch?v=rvUe5ikCwec&feature=related

Szybko, dobrze i wygodnie.
I czy to nie jest proste?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group