 |
Pszczelarstwo Wszystko o pszczołach
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młody
Gość
|
Wysłany: Wto 18:00, 24 Lip 2007 Temat postu: ulik weselny |
|
|
Mam pytanie związane z unasienianiem matki w uliku weselnym, wpuściłem do ulika pszczoły (młode) jakieś 2,3 rameczki na czarno, wpuściłem matke , i po paru dniach ulik został pusty pszczoły uciekły sytuacja ta powturzyła się kilka razy,czy może mi ktoś z kolegów podpowiedzieć jak się unasienia matkę w takim uliku?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EmilM
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:49, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Napisze ci jak ja to robie.
Zasiedlam pszczoły w uliku metodą ,, szokową" tzn - strząsam pszczoły z jednej ramki do kubła plastykowego po farbie 5-cio litrowego i mocno je odymiam. Następnie przykrywam pokrywa z płyty pilśniowej i 3 x mocno wstrząsam. Wpuszczam nieunasienioną matkę i znowu dymek i 3 wstrząsy.Pszczoły wszystkie są wtedy na dnie. Otwieram i wsypuje do ulika.W uliku jest już naturalnie pokarm w komorze pokarmowej.Zamykam ulik i na 3 dni do chłodu. Po 3 dniach - najlepiej w nocy otwieram wylotek i rano matka może zaczynać oblot.
Kilka starych pszczół może i wróci do swojego ula - ale tylko kilka.
W okresie bezpożytkowym miałem nieraz rabunki, ale po doradzie innych pszczelarzy - 3 dni izolacji ulika w chłodzie i umieszczenie go dalej od pasieki na razie zdają egzamin.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młody
Gość
|
Wysłany: Sob 8:21, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą , tylko jak umnie matka leci na oblot to idą zanią wszystkie pszczoły i już niewracają. A z kradzieżą pokarmu w uliku też trudno sobie poradzić bo stare przczoły które wrucą do macieżaka zaraz sprowadzą dużo pszczół rabujących. Dodam jeszcze że ja ulik mam w pasiece.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EmilM
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:14, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale staraj się zawsze ulik zasiedlać młodymi pszczołami. Omiataj je zawsze z ramki z czerwiem otwartym. Wtedy twój problem zniknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oro54
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: Czw 23:01, 16 Sie 2007 Temat postu: Re: ulik weselny |
|
|
Młody napisał: | Mam pytanie związane z unasienianiem matki w uliku weselnym, wpuściłem do ulika pszczoły (młode) jakieś 2,3 rameczki na czarno, wpuściłem matke , i po paru dniach ulik został pusty pszczoły uciekły sytuacja ta powturzyła się kilka razy,czy może mi ktoś z kolegów podpowiedzieć jak się unasienia matkę w takim uliku? |
Witam!
Zasiedla się takie uliki pszczołami w różnym wieku. Nie można dawać do ulików rameczek z odbudowanymi już plasterkami, co najwyżej wąskie paski węzy. Jeżeli pszczoły uwolnią matkę i zaczną odbudowywać plastry w uliku, już go nie opuszczą. Przez te trzy, cztery doby w chłodnej, ciemnej piwnicy wybudują plasterki i przeniosą do nich pokarm z komory pokarmowej. Wystawić uliki należy zawsze wieczorem, chroni to przed rabunkami. Rodzinka, jeżeli jest w uliku odpowiednia ilość pszczól, dobrze się broni przed intruzami, a matka szybko się unasiennia.
Z poważaniem oro54
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily_marian
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ślonsk
|
Wysłany: Pon 17:04, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak pszczoły uciekają zulika weselnego to trzeba jedną rameczekie czerwiu. Najpierw dać taką rameczkie do rodziny wstawiamy zeby matka zaczerwiła a potem wstawiamy do ulika i już pszczoły pilnuja czerwiu i za matką nie polecą jak wyfrunie na lot godowy.Pozdrawiam miły_marian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EmilM
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:02, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dostana rameczke czerwiu odkrytego lub jajeczka - to matki nie przyjmą.
Ja robie to tak (mam 10 ulików weselnych) : W każdym uliku test ramka z suszem (odciągnięta węza) oraz ramka z woszczyzną. Omiatam młode pszczoły do kubełka po farbie emulsyjnej, przykrywam i porządkuje ul z którego je zabrałem. Następnie potrząsam dosć mocno kubełkiem, i wpuszczam im pare kłębów dymu i znowu wstrząs. Wrzucam młodą matke i jeszcze raz dymek. I całe to towarzystwo wsypuje do ulika.Wkładam te dwie w/w rameczki i zakrywam całość. W komorze pokarmowej jest już naturalnie pokarm. Wylotek zastawiony, i na 3 dni do piwnicy. Po 3 dniach wynosze, ale wieczorem i ustawiam w odpowiednim miejscu. Po kilkunastu minutach jak się uspokoją - otwieram wylotek. Matka może się unasieniać.
Po rozpoczęciu czerwienia zabieram matke i wypłukuje jajeczka wodą przed podaniem drugiej. Druą podaje w mateczniku na wygryzieniu.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZENEK-10
Gość
|
Wysłany: Czw 20:52, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hodowlą matek zajmuje się od 5 lat, a wychowem matek w ulikach od zeszłego roku. Nie wiem czy robie/czy raczej robiłem to dobrze/ale żadna rodzinka mi nie uciekła. Wyjmuje ramkę /jedną lub dwie/ z pszczołami spryskuje wywarem z piołunu i wsypuje pszczoły do szklanki . Zawartość szklanki do ulika . Ulik umieszczam w chłodnej piwnicy na 24 godziny. Po tym czasie ulik umieszczam na pasieczysku i podkładam matecznik na wygryzieniu.Po kolejnych 24 godzinach otwieram wylotek ulika.W ten sposób wszystkie matki dla mnie unasieniły się.Teraz pozostaje czekać na wiosenne wyniki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EmilM
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:57, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Na 24 godziny do piwnicy - piszesz . Ja też tak próbowałem - ale to za mało. Potem prosiłem innych pszczelarzy o pomoc, ze względu na rabunki.
Uważam iż po 24 godz. odosobnienia starsze pszczoły wrócą do macierzaka.A co za tym idzie - rozniosą wiadomość gdzie można coś zrabować. Przy dłuższym przetrzymaniu - 3 dni - jest mniejsza możliwość ucieczki starszych pszczół. Nie wpływa to wcale na czas unasieniania matki. Bo przez te 3 dni i tak matka nigdy na lot nie wychodzi.
Jest jeszcze inna możliwość. Uliki przewież do innej pasieki. Ale ja takiej możliwości nie mam.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZENEK-10
Gość
|
Wysłany: Pią 20:31, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dokładnie mówiąc 24+24 być może to (szczęście początkującego) ale pszczoły nie wróciły do macierzaka. Nie wiem czy mam dobrą wiedzę ale matki wychodzą na lot w piątym a nawet w szóstym dniu po wyjściu z matecznika.
Dodam tylko że mam sporą pasiekę i wszystkie ~produkcyjne matki~ zostały w ten sposób unasienione.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily_marian
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ślonsk
|
Wysłany: Sob 13:35, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W mojej pasiece najwczesniej matka czerwiła w 9 dniu. Ale zaznaczam ze była bardzo dobra pogoda. A najpuzniej w 16 dniu. Jak matka nie czerwi po 16 dniu to daje nowy matecznik. Chyba przez 3 tygodnie jest zimno i pada w południe ciągle deszcz. Pozdrawiam miły_marian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zenek10
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:52, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To prawda ,że matki rozpoczynają czerwienie raz wcześniej, to znowu czas rozpoczęcia czerwienia się przeciąga.Zależy to od sposobu unasienienia matki.Jednak zastosowanie ulików przyspiesza początek czerwienia,a co zatem idzie skraca czas bez czerwiu w ulu.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:18, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ZENEK-10 napisał: | Hodowlą matek zajmuje się od 5 lat, a wychowem matek w ulikach od zeszłego roku. Nie wiem czy robie/czy raczej robiłem to dobrze/ale żadna rodzinka mi nie uciekła. Wyjmuje ramkę /jedną lub dwie/ z pszczołami spryskuje wywarem z piołunu i wsypuje pszczoły do szklanki . Zawartość szklanki do ulika . Ulik umieszczam w chłodnej piwnicy na 24 godziny. Po tym czasie ulik umieszczam na pasieczysku i podkładam matecznik na wygryzieniu.Po kolejnych 24 godzinach otwieram wylotek ulika.W ten sposób wszystkie matki dla mnie unasieniły się.Teraz pozostaje czekać na wiosenne wyniki. |
Moglbys napisac dlaczego stosujesz ten "wywar z piolunu" i dokladnie jak go sporzadzasz - mocny/slaby, w syropie, czy inaczej, spryskiwaczem, jak do prasowania? No i po co akurat "wywar z piolunu"? W czym to ma pomoc?
A jeszcze lepiej byloby, gdybys caly ten proces opisal w szczegolach, skoro juz od 5 lat to praktukujesz.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|